Położony zaledwie 45 km od Poznania neogotycki pałac przebudowano w 1900 roku przed wizytą w Wąsowie cesarza Niemiec, Wilhelma II. Dziś to znakomite miejsce na weekendowy odpoczynek w pięknej scenerii angielskiego parku i klimatycznych komnatach XIX - wiecznego zabytku.
Pierwszy pałac w Wąsowie w drugiej połowie XVIII wieku wybudował w barokowym stylu Sylwester Sczaniecki herbu Ossoria, poseł na Sejm i starosta średzki. Po wygaśnięciu rodu Sczanieckich majątek przejął Ludwik Lewinka a następnie berliński bankier, fabrykant i sprzedawca tkanin Richard von Hardt.
Mimo, że rezydencja wielkopolskiego rodu była ogromna, Niemiec postanowił obok postawić nowy pałac. Taki w stylu neogotyckim, z pruskim charakterem. Jego architektem był sam budowniczy cesarza Niemiec, Gustaw Erdmann.
Postawioną w latach 1870 – 1872 budowlę przebudowano jeszcze na przełomie u XIX i XX wieku, w związku z wizytą w Wąsowie cesarza Wilhelma II. Pałac mocno przypomina ten w Poczdamie, zwany Cecilienhof: przyziemie z kamienia, kondygnacje z cegły, a poddasze w konstrukcji ryglowej. Richard von Hardt był także jednym z inicjatorów powstania kościoła Pamięci Cesarza Wilhelma w Berlinie, który zwiedziłem dwa lata temu.
W 1900 r. na wieść o planowanej w Wąsowie wizycie cesarza, von Hardt powiększył swoją rezydencję. Dobudował skrzydło, okazałe wejście i przebudował wieżę zdobiąc ją pluwaczami w kształcie smoków. Do tego stworzył park w założeniu angielskim, o wielkości 50 ha.
Richard i jego żona, Elisa z Schemmannów witają nas w recepcji hotelu i restauracji.
Richard von Hardt marzył o stworzeniu w Wąsowie jednego z najnowocześniejszych gospodarstw ziemskich w Europie. Dziś odrestaurowane stajnie, źrebięciarnie czy kuźnie zaadaptowano na sale biesiadne, restauracyjne i pomieszczenia hotelowe „Folwark Wąsowo” .
Miałem w nich okazję nocować i bawić, podczas wesela mojego kuzyna. I polecam wszystkim, którzy szukają oryginalnego miejsca na ślub, wesele czy po prostu rodzinne spotkanie. Poniżej link do strony https://folwarkwasowo.pl/
Wnętrza pałacu prezentuje się niezwykle okazale.
Gdy w 1918 roku Wąsowo wraz z całą Wielkopolską znalazła się w granicach niepodległej Polski, władze zarządziły przymusowy wykup majątku w ciągu trzech miesięcy. Nie było chętnego, nie doszło też do przejęcia pałacu z folwarkiem przez Skarb Państwa. Stało się to dopiero w 1946 roku.
Ostatnim właścicielem Wąsowa był wnuk Hardta o tym samym imieniu, co dziadek. W 1945 roku zginął. Są dwie wersje jego śmierci. Pierwsza mówi , że zginął na froncie walcząc z Armią Radziecką w okolicy Jarocina, druga – że ranny zdołał umknąć z pola walk do rodzinnej posiadłości, gdzie miał się zastrzelić, zanim do Wąsowa weszli Rosjanie.
Obecnie wąsowski pałac to luksusowy hotel z restauracją i spa. Jest pięknie odnowiony, serwuje znakomite śniadania i obiady, oferuje gustownie urządzone apartamenty, organizuje imprezy, począwszy od wesel i bankietów po konferencje. Przy pałacu znajduje się uroczy, angielski park z małą architekturą i zalewem oraz stadnina koni ze szkółką. Poniżej link do strony: https://wasowo.pl/
Comments